Obchody Dnia Niepodległości
W dniu wczorajszym obchodziliśmy 103-gą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Tak jak w ubiegłym roku obchodziliśmy to najważniejsze święto z zachowaniem obostrzeń związanych z panująca pandemią koronawirusa.
„Wolność kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.” Fragment refrenu piosenki Kocham wolność śpiewanej przez zespół Chłopcy z Placu Broni stanowić może ilustrację do naszego narodowego święta. Trudno nam sobie wyobrazić jakie uczucia, nastrój panował w momencie odradzania się niepodległej Polski 103 lata temu.
W gminie Lubasz obchody Dnia Niepodległości rozpoczęły się mszą święta w lubaskim kościele za ojczyznę, przed którą wystąpili uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej im. ppłk. Zdzisława Orłowskiego w Lubaszu. Uczniowie śpiewem i prozą przybliżyli zebranym historię odzyskania przez nasz kraj suwerenności. Występ zakończyły zasłużone brawa zebranych. Wolność nie jest nam dana na zawsze, co podkreślił podczas homilii ks. proboszcz Maciej Grześ. Podziękował wszystkim służbom mundurowym, w tym żołnierzom Wojska Polskiego za ochronę naszych granic. Było to bezpośrednie nawiązanie do sytuacji panującej przy naszej wschodniej granicy z Białorusią. Oczywiście nie można sytuacji panującej obecnie na wschodniej granicy porównywać do 1918 r. Niezaprzeczalnym faktem jest to, że nikt z nas w ubiegłym roku nie przypuszczał, że trzeba będzie bronić polskiej granicy przed napływem nielegalnym imigrantów.
Po mszy delegację udały się na lubaski cmentarz. Przed grobem Powstańców Wielkopolskich zostały złożone wiązanki kwiatów. Kwiaty złożyły liczne delegacje, w tym delegacja samorządu gminy Lubasz: Żaneta Andrzejewska - Przewodnicząca Rady Gminy Lubasz z radnymi, Marcin Filoda - Wójt Gminy Lubasz oraz Grażyna Graj - Zastępca Wójta z Magdaleną Słodową Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Wiązanki kwiatów złożył także Feliks Łaszcz – Starosta Powiatu Czarnkowsko – Trzcianeckiego. Na zakończenie uroczystości Wójt Marcin Filoda podziękował wszystkim zebranym za uczestnictwo w obchodach, w tym uczniom i nauczycielom Szkoły Podstawowej w Lubaszu za inscenizację, księżom za odprawioną mszę i homilię, pocztom sztandarowym, delegacją, gościom za przybycie, Gminnemu Ośrodki Kultury w Lubaszu, Edukacji Lubasz za koncert z okazji rocznicy odzyskania niepodległości, jaki odbył się 07.11.2021 r. w budynku Edukacji Lubasz. Wspomniał o historii związanej z odzyskiwaniem przez Polskę niepodległości. Podkreślił, że dzień 27 grudnia na pamiątkę wybuchu Powstania Wielkopolskiego jest świętem państwowym.
Jak co roku z okazji święta na domach także i w naszej gminy powiewały biało – czerwone flagi.
W dniu 11 listopada 1918 r. w Compiègne pod Paryżem rozejm kończył I wojnę światową. Podpisany został przez Cesarstwo Niemieckie z państwami Ententy. Pierwsza wojna światowa pomimo swoich milionów zabitych, okropieństw i cierpień, stała się dla punktem zwrotnym historii Polski. W 1795 r. miał miejsce III rozbiór Polski, skutkiem czego Rzeczpospolita na 123 lata zniknęła z mapy. Jej terytorium podzieliły pomiędzy siebie podzielili zaborcy: Rosja, Prusy oraz Austria. Księstwo Warszawskie (lata 1807-1815), które dało Polakom nadzieję na samodzielny byt polityczny niestety nie przetrwało. Powstanie listopadowe oraz styczniowe zakończyły się klęską. Dopiero znaczne osłabienie Rosji, Niemiec i Austro-Węgier – jako skutek I wojny światowej umożliwiło powstanie niepodległej Rzeczypospolitej.
W dniu 10.11.1918 r. do Warszawy z więzienia w Magdeburgu przyjechał Józef Piłsudski - twórca polskich legionów, będących zalążkiem wojska polskiego. W następnym dniu Rada Regencyjna przekazała mu władzę. Piłsudski desygnował na stanowisko premiera Jędrzeja Moraczewskiego. Tak rodziła się odrodzona Polska. Najbardziej zasłużonymi osobami, które przyczyniły się do odzyskania niepodległości - „Ojcami Niepodległości” byli: Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, Wincenty Witos, Wojciech Korfanty i Ignacy Daszyński. Już na początku odradzania się kraju trzeba było o niego walczyć. Szczególnie Rosja i Niemcy mieli nadzieję, że Polska nie powstanie, a jeżeli się to stanie to tylko na krótko.
W dniu 16 listopada 1918 Józef Piłsudski za pośrednictwem działającego nadajnika radiowego oznajmił „państwom walczącym i neutralnym” o powstaniu niepodległego państwa polskiego.
Państwo to nie miało jeszcze ukształtowanych granic. Treny Królestwa Polskiego oraz ziemie na wschodzie znajdowały się pod okupacją niemiecką. Negocjacje Piłsudskiego z Niemcami doprowadziły do sukcesywnej ewakuacji wojsk niemieckich z terenu państwa polskiego. Dochodziło także do walk z oddziałami niemieckimi. Do walk dochodziło również z nowo tworzonymi państwami narodowymi (sąsiadującymi z Polską), powstałymi po zakończeniu I wojny światowej. Do Polski z Francji pod dowództwem gen. Józef Haller przyjechali żołnierze „błękitnej armii”, będący znaczącym wzmocnieniem polskiej armii, która rosła w siłę. Wielkopolska nadal była pod okupacją niemiecką. Zwycięskie powstanie wielkopolskie przywróciło te tereny Polsce.
Największą próbą dla młodego organizmu państwowego było odparcie Rosji bolszewickiej. W latach 1919-1920 doszło do walk z bolszewikami. Włodzimierz Lenin wraz z partią bolszewicką dążyli do rozniecenia pożaru rewolucji w całej Europie. W Niemczech także wybuchła rewolucja, a Polska stała bolszewikom na drodze – była przeszkodą, którą należało unicestwić. Krwawe walki w sierpniu 1920 r. (m. in. Ossów, Radzymin), a potem kontrofensywa znad rzeki Wieprz, a później także tzw. ofensywa niemeńska doprowadziły do pokonania bolszewików.
Terytorium Polski ukształtowały walki toczone przez Polaków w latach 1918-1920. Granice zostały potwierdzone traktatami w Wersalu w 1919 r. – granice na zachodzie kraju oraz pokój w Rydze w 1921 r. po wojnie z bolszewikami - kształtował granice na wschodzie.
Państwo polskie po 123 latach niewoli odrodziło się dzięki słabości byłych zaborców i przegrania przez nich wojny. Na gruzach dawnych monarchii wyrastały państwa narodowe, odrodziła się także Rzeczypospolita. Państwo nie zostało nam jednak podarowane w prezencie, o granice trzeba było walczyć. Chociaż wskazani powyżej „Ojcowie Niepodległości” mieli różne poglądy polityczne, tak jak i obywatele Polski, to udało się im wznieść ponad panujące podziały i wspólnym wysiłkiem doprowadzić do wskrzeszenia się niepodległej Polski. Obywateli o różnych poglądach, wyznaniach łączył jeden szczytny cela jakim było powstanie suwerennego państwa bez jakiejkolwiek ingerencji w polskie sprawy państw ościennych, w tym zwłaszcza Niemiec i Rosji. Nie tylko samo powstanie Polski na mapie Europy należy uznać za ogromny sukces, ale i fakt, że państwo dopiero co powstałe, bardzo młode potrafiło obronić swoją suwerenność i mimo niekorzystnych geopolitycznych uwarunkowań przetrwało. Największe zagrożenie, które udało się odeprzeć to był pochód Rosji bolszewickiej, która chciała doprowadzić do powszechnej rewolucji. Cele Rosji bolszewickiej „Przez trupa Białej Polski prowadzi droga ku ogólnoświatowej pożodze. Na naszych bagnetach przyniesiemy szczęście i pokój masom pracującym. Na zachód!". Polska w 1920 r. odparła atak bolszewików.
Suwerenność nie jest dana na zawsze. Nasza historia daje nam na to smutne dowody. Trzy rozbiory, które doprowadziły do utraty niepodległości na 123 lata, napaść III Rzeszy na Polskę 1 września 1939 r. Polacy jednak nigdy nie dali się zniewolić. Trudno wyrokować co przyniesie nam przyszłość. Dlatego też o Polskę należy „walczyć” nie tylko jak przyjdzie konieczność walki z bronią w ręku, ale także poprzez codzienną pracę dla Polski, aby była ona państwem silnym i stabilnym. Nasza historia uczy nas pokory, dlatego też patriotyzm dla Polski wolnej, niepodległej potrzebny jest nam tak samo dawniej, jak i dziś.
Andrzej Łusiewicz
Urząd Gminy Lubasz
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!